“Wróciłem do domu po odbyciu służby wojskowej gdy usłyszałem, że The Ramones prowadzą przesłuchanie na basistę” – C.J. Ramone


Dołączył do The Ramones w 1989 roku i był basistą do samego końca, czyli przez siedem kolejnych lat. Nagrał z zespołem trzy płyty studyjne: “Mondo Bizarro”, “Acid Eaters”, “Adios Amigos” oraz trzy płyty koncertowe: “Loco Live”, “Greatest Hits Live” i pożegnalną “We`re Outta Here”. Jest prawdziwym Ramonesem a mnie było niezwykle miło móc przez chwilę z nim pogadać. Panie i Panowie, przed wami Christopher Joseph Ward, szerzej znany jako C.J. Ramone


Jak się masz? Jak wygląda sytuacja z pandemią?

Mam się całkiem nieźle. W 2019 roku ogłosiłem, że przechodzę na emeryturę i nie będę już koncertował. Zrzuciłem wagę i porządnie zadbałem o swoje zdrowie. Doceniam również i cieszę się, że tyle czasu mogłem spędzić z moją rodziną. Muszę jednak przyznać, że tęsknię za przyjaciółmi.

Sytuacja tutaj w Stanach jest taka sama jak wszędzie na świecie. Skutki ekonomiczne dotykają każdego z nas i jestem przekonany, że nic już nie będzie takie samo po pandemii.

“The Holly Spell” to Twoja ostatnia płyta solowa. Powiedz coś o niej.

Na “The Holly Spell” znajduje się to wszystko, co lubiłem na moich poprzednich płytach. Moje komponowanie, moje wokale, teksty i cała kapela – wszystko jest lepsze niż kiedykolwiek wcześniej. Pod względem tekstów to mój najmocniejszy album.

Jakiego sprzętu używasz? Jakiej gitary basowej, wzmacniacza, efektów?

Używam Fender Precision Bass model Matt Freeman (basista Rancid – przyp. RS). Matt dał mi tę gitarę kilka lat temu ponieważ bardzo mi się podobała. Używam jej od tamtej pory. Wzmacniacz też mam oczywiście Fendera – Fender Super Bassman. To najlepszy wzmacniacz pod jaki się kiedykolwiek podłączałem. Bardzo wszechstronny, o dużej mocy i ma idealny rozmiar do pomieszczeń, w których grałem.

Twoje inspiracje? Kto jest Twoim ulubionym basistą?

Koleś, który sprawił że zachciałem grać na basie czyli Geezer Butler z Black Sabbath. Na drugim miejscu byłby Steve Harris z Iron Maiden a na trzecim Dee Dee Ramone.

Wiem, że byłem wielkim fanem The Ramones zanim do nich dołączyłeś. Jak to się stało?

Wróciłem do domu po odbyciu służby wojskowej jako Marines gdy usłyszałem, że Ramones prowadzą przesłuchanie na basistę. Poszedłem tam tylko po to, żeby ich spotkać, nie liczyłem na to, że mnie wybiorą. Byłem pierwszym, którego przesłuchiwali i jednym z dwóch, do których potem zadzwonili. Jednym z dwóch na ponad czterdziestu chętnych.

Czy to prawda, że Marky chciał kogoś innego?

Myślę, że każdy chciał kogoś innego, ale to Johnny był szefem i instynktownie wiedział, że wykonam dobrą robotę.

Ciężko było zastąpić Dee Dee`igo? Podobno mówił, że Cię zastrzeli?

Nigdy nie myślałem o tym jak o zastąpieniu Dee Dee`iego. Nikt nie mógłby go zastąpić. On był mistrzem. Ja po prostu zostałem zatrudniony do wykonania zadania. Moim zadaniem było dać z siebie wszystko i pomóc The Ramones aby znów byli ekscytujący. Kilka ostatnich koncertów na których byłem przed dołączeniem do zespołu pokazało mi, że Ramonesi nie byli nawet w pobliżu tego niesamowitego poziomu, na którym byli gdy widziałem ich pierwszy raz. Uczyniłem z tego moją misję – wrzucić ich znowu na ten najwyższy bieg.

Kochałem i szanowałem Dee Dee`iego. Zawsze był moim ulubionym Ramonesem. Grałem nawet z nim w jednej kapeli po tym, jak The Ramones przeszli na emeryturę. Był moim przyjacielem i bardzo za nim tęsknię, ale każdy kto go znał powie ci, że był trochę szalony.

Czy Johnny tak bardzo lubił rządzić jak niektórzy mówią?

Johnny zyskał złą reputację z powodu sposobu, w jaki prowadził zespół ale musisz pamiętać o tym, z jakimi ludźmi musiał się zmagać. Joey borykał się z nadużywaniem alkoholu i narkotyków i miał problemy natury psychologicznej, Marky był uzależniony od alkoholu, a Dee Dee był uzależniony od wszystkiego. Tylko dzięki Johnny`emu zespół przetrwał przez 22 lata. Gdyby nie on, wszystko by się zawaliło na długo zanim cokolwiek zrobili.

Nie twierdzę, że usprawiedliwia to wszystko co Johnny zrobił i powiedział, ale zmaganie się z tym wszystkim przez tak długi czas może sprawić, że człowiek stanie się zgorzkniały. Nie bez powodu The Ramones zarobili więcej pieniędzy i zagrali więcej koncertów przez te siedem lat gdy byłem w kapeli, niż przez piętnaście lat wcześniej. Marky i Joey byli po odwykach a Dee Dee odszedł z kapeli. Mogli wreszcie robić to, co robią zespoły – nagrywać i koncertować.

Kocham The Ramones, głos Joey`a, tę młodzieńczą energię, wszystko. Muszę więc ci zadać to infantylne pytanie: Jak to było być członkiem najlepszej kapeli punk rockowej na świecie?

To proste pytanie. Jak ty byś się czuł gdybyś dołączył do The Ramones? Nie można tego do niczego porównać, nic nawet nie jest blisko. Może astronauci, którzy pierwsi dotarli na Księżyc zrozumieliby jak się czułem.

Byliście zespołem, który bardzo dużo koncertował na całym świecie. Jakieś ulubione miejsca? Mieliście czas na zwiedzanie? Jakieś jedzenie warte odnotowania?

Lubię różne kraje i miejsca z różnych powodów. W Argentynie byliśmy najbardziej popularni więc zagrałem tam najlepsze koncerty, z najlepszą atmosferą w moim życiu. Uwielbiam Pragę i Czechosłowację za wspaniałą architekturę i ludzi. Kocham Japonię za to, że kultura tam jest całkowicie odmienna od tej, w której dorastałem. Kocham Niemcy za to, jak dobrze mieli zorganizowaną scenę punk rockową i za to jak mocno dzieciaki wspierają tę scenę. Kocham punk rockową scenę w Anglii za jej korzenie. Kocham Nową Zelandię i Australię ponieważ przypominają mi w pewnym sensie Stany Zjednoczone i za twardość tamtejszych ludzi.

Zawsze trochę zwiedzaliśmy miejsca, w których byliśmy. Ja zazwyczaj spędzałem czas sam. Zawsze jedliśmy wspólnie jeden posiłek dziennie i zawsze próbowaliśmy miejscowych potraw.

Lubisz pizzę? Pracuję nad książką o pizzy i chciałbym Cię zapytać o Twoją ulubioną pizzerię nowojorską. Gdzie powinienem pójść podczas mojej następnej wizyty?

Jestem z Nowego Jorku, muszę lubić pizzę! Inaczej się nie da! Większość nowojorskich pizzerii, które lubiłem przeszło do historii. Tak samo jak większość miejsc, w których spędzałem czas. Jestem prostym miłośnikiem pizzy, moja ulubiona to Margherita.

Ciągle mieszkasz w Nowym Jorku? Jak zmieniłbyś miasto gdybyś mógł?

Mieszkam we Wschodniej Zatoce San Francisco już prawie trzy lata. Jak wspomniałem wcześniej, Nowy Jork w którym dorastałem i który lubiłem dawno już nie istnieje. To już nie jest dom różnych sąsiedztw, fajnych małych barów i klubów oraz szalonych czasów. Nie mówię czy to lepiej cz gorzej, mówię tylko, że teraz jest inaczej.

Mniejsze korki uliczne byłby dobre ale Nowy Jork to jedyne takie zwierzę. Zmienia się tak bardzo i tak często, że jeśli nie podoba ci się jak jest teraz to wróć za jakiś czas a wszystko będzie zupełnie inaczej. Miasto podąża za trendami i zmienia się. Chciałbym jednak, żeby bardziej szanowało swoją przeszłość. Fakt, że pozwolono takiemu miejscu jak CBGB`s – niezwykle ważnemu epicentrum kultury i historii muzyki – zniknąć pokazuje, że jedyną rzeczą jaka liczy się w Nowym Jorku są pieniądze.

Kiedy możemy się Ciebie spodziewać w Polsce?

Na koncercie? Jestem na emeryturze. Nie znaczy to jednak, że nie pojawię się na jakimś festiwalu albo razem z The Gimme Gimmes. Istnieje jakaś szansa, że po tym całym lockdownie, ruszę w drogę żeby poświętować przez krótką chwilę.

Dzięki!


One thought on ““Wróciłem do domu po odbyciu służby wojskowej gdy usłyszałem, że The Ramones prowadzą przesłuchanie na basistę” – C.J. Ramone

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *