Jak to możliwe, że wszyscy przegapili ten region? Jak to możliwe, że wszyscy lirycznie wypowiadają się na temat Toskanii, a o Umbrii zapomnieli? Przecież to Włochy w pigułce: gaje oliwne, winnice, dojrzewające w słońcu pola pszenicy, pola upstrzone dzikimi kwiatami i wzgórza usiane cyprysami. Za zachodnią granicą Apeniny, za wschodnią Adriatyk. A pomiędzy nimi średniowieczne…
Kategoria: Dziennik z podróży
Schiacciata z Perugii
Perugia, forteca podniesiona przez wzgórze nad wzorzystą doliną, gdzie rzeka Tyber płynie wartkim nurtem. Drobna i niepowtarzalna stolica Umbrii, której historyczne centrum stanowi alians brukowanych alejek, łukowatych schodów i placów otoczonych wspaniałymi pałacami. Na każdym skraju czuć historię, przebijające się słońce obsypuje kark. Warto się tu zgubić. Umbrowie, Etruskowie, Rzymianie, wreszcie nieszczęsne przyłączenie do Państwa…
Piwo Worthington`s i angielskie śniadanie
Pub, do którego dotarliśmy był naprawdę zacnym miejscem, prawdziwą instytucją. Boazeria, drewniane stoły i obite materiałem krzesła jednoznacznie przywodziły na myśl stare, dobre czasy. Średnia wieku bawiących tam jegomości i niewiast pozwalała domniemywać, że wśród nich mogą znajdować się tacy, którzy pamiętają wiek pary. Zaiste wyborne to było miejsce. Wystarczyło puścić wodze wyobraźni, żeby zobaczyć…
The Bowery
Peter Stuyvesant, holenderski gubernator Nowego Amsterdamu (tak kiedyś nazywał się Nowy Jork) nie był w ciemię bity. Wiedział, że ziemia ma swoją wartość, że ziemia to bogactwo. Dlatego zadbał o to, żeby Bouwerij, farma mieszcząca się około jednej mili na północ od dolnego Manhattanu, należała do niego. Arterię stanowiącą swoisty dostęp do tej ziemi wyrzeźbili…
Bamberg, piwo, kiszona kapusta
Wojna północna, potem zaraza – poznańskie wsie zostały zniszczone i całkowicie wyludnione na początku XVIII wieku. Co robić? Trzeba ściągnąć nowych mieszkańców, kusząc ich obietnicą darmowej ziemi i lepszego życia. Skąd ich wziąć? Z Niemiec, z Bambergu i okolic w południowej Frankonii. Postawić jakiś warunek? Oczywiście, muszą być katolikami jako i my nimi jesteśmy.. No…