“Pozbyłabym się nudnych białych chłopców i dziewcząt z bractw studenckich, którzy zawładnęli miastem” – Miss Guy, Toilet Boys

Kto śledził nowojorską scenę rockową przełomu wieków ten wie, że czas ten należał do nich, do Toilet Boys. Glam, punk, rock`n`roll, gender, energia, kule ognia i pasy z ćwiekami – wszystko się zgadzało.

Miałem ostatnio okazję przeprowadzić krótką rozmowę z Miss Guy, osobą odpowiedzialną za to całe zamieszanie. Zapraszam do lektury!


Jak się miewasz w czasach pandemii? Mam nadzieję, że wszystko u ciebie dobrze.

Cześć! Mam się dobrze. Staram się zachować optymizm.

Co się dzieje ostatnio z Toilet Boys? Wiem, że mieliście grać koncert z Lunachicks najbliższej soboty. Jakieś plany na przyszłość czy to zły czas żeby coś planować?

Tak, naprawdę ciekaliśmy się na ten koncert z Lunachicks. Miałam być DJ-em pierwszej nocy i cieszyłam się bardzo. Koncerty zostały przeniesione na połowę lipca i mam nadzieję, że to tego czasu świat wróci do jakiegoś rodzaju normalności.

Wróćmy do początków Toilet Boys. Jak to się wszystko zaczęło? Czym było SqueezeBox?

SqueezeBox to były imprezy, na których byłam DJ-em od 1994 do 2001 roku. Tam założyłam mój zespół, który miał być tylko na jedną noc jako support dla Debbie Harry. Spotkaliśmy się ze wspaniałym przyjęciem, zaczęto zapraszać nas na koncerty do innych klubów i zdecydowaliśmy się, że idziemy za ciosem.

Który utwór Toilet Boys lubisz śpiewać najbardziej?

Zawsze lubiłam wykonywać Another Day In The Life ponieważ Sean śpiewa tam swoją kwestię, a ja w tym czasie dzielę się mikrofonem z Adamem żeby robić woah woah. Moim ulubionym utworem jest Hollywood, jednak czasami zaśpiewanie tego kawałka jest dla mnie bardzo wymagające wokalnie.

Pamiętasz film Johna T. Ryana Freaks, Glam Gods and Rock Stars o nowojorskiej scenie, w którym wystąpiliście? Czy życie w Nowym Jorku było wtedy łatwiejsze? Jak zmieniłabyś Nowy Jork dzisiaj?

Coś o tym tytule pamiętam ale niewyraźnie. Tak naprawdę nigdy nie obejrzałam tego filmu. Nie wiem czy Nowy Jork był wtedy łatwiejszy. Pewnie tak bo czynsze były niższe. Było wtedy więcej klubów rockowych i istniała silniejsza scena więc od czasu do czasu tęsknię za tamtymi czasami.

Obniżyłabym czynsze i zniosłabym wszystkie pieprzone frajerskie przepisy w barach. Pozbyłabym się nudnych białych chłopców i dziewcząt z bractw studenckich, którzy zawładnęli miastem.

Wiele legendarnych nowojorskich klubów jak Don Hill`s czy CBGB przestało istnieć. Są jakieś nowe kluby warte odwiedzenia?

Berlin był fajny gdy się otworzył i wciąż jest niezły wczesną nocą w zależności jaka kapela gra. Jest kilka miejsc na Brooklynie, które powinny być dobre, ale nie wychodzę zbyt często więc pytasz nie tę osobę co trzeba.

Powiedz mi coś o twoich solowych występach.

Istnieje kilka różnych wariacji, ale ostatnio robię rzecz w stylu ?cabaret? razem z Jed`em Davisem na pianinie. Wychodzi to nam naprawdę dobrze i sprawia mi dużą przyjemność gdyż jest to dla mnie nowy rodzaj występów.

Jesteś DJ-ką. Właściwie to byłaś DJ-ką nawet zanim zaczęłaś śpiewać. Jaki rodzaj muzyki grasz? Jakiego rodzaju muzyki słuchasz?

To prawda, zaczęłam DJ-ować około roku lub dwóch zanim założyłam zespół. Zaczęłam jako DJ rockowy, ale zawsze lubiłam mieszkać gatunki i wciąż to lubię. Nie lubię trzymać się jednego rodzaju muzyki lub jednej formuły przez całą noc.

Osobiście lubię słuchać łagodnej muzyki. Elton John, Bowie, Smashing Pumpkins, ELO, Tindersticks, Lana Del Rey, Fleetwood Mac żeby wymieć kilka.

Możesz powiedzieć jakie są twoje 3 ulubione płyty wszech czasów?

?Eat To The Beat? Blondie, ?Station To Station? Davida Bowiego i ?Alive? Kiss`ów to najprawdopodobniej moje ulubione albumy.

Winyle czy CD?

Najbardziej lubię winyle ale zazwyczaj słucham muzyki na którymś z moich urządzeń. Kiedy DJ-uję to używam laptopa mimo że karierę DJ-ki zaczęłam z winylami.

Jesteś nie tylko DJ-ką i wokalistką ale też fotografką. Bardzo lubię twoje prace. Jak udaje ci się robić takie niesamowite portrety? Czy można je gdzieś kupić?

Dziękuję. Zawsze lubiła fotografię i zawsze miałam ze sobą aparat gdziekolwiek szłam, ale na poważnie zajęłam się tym 5 lat temu. Uwielbiam robić portrety i uwielbiam rozmawiać gdy robię komuś zdjęcia. Wydaje mi się, że w ten sposób wydobywasz osobowość, która bardziej błyszczy w ten sposób. Tak, sprzedaję odbitki i możecie sprawdzić dostępnośc na www.guyfurrow.com

I ostatnie pytanie: czy rock`n`roll umarł? Jakieś nowe kapele, o których warto wspomnieć?

Rock nigdy nie umrze, ale z pewnością nie rządzi już światem muzycznym jak w przeszłości. Bardzo podobają mi się Starcrawler. Jest też kilka lokalnych, nowojorskich kapel które lubię: Johnny Scuotto Band, Girl Skin, Beechwood, Liza Colby Sound i Princess Goes To The Butterfly Museum. Wszystko są warte sprawdzenia.

Bardzo dziękuję za twój czas. Czego powinienem ci życzyć?

Zawsze życz mi szczęścia i zdrowia. Ja tobie życzę tego samego.

Dzięki! Trzymaj się!


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *