Amyl and The Sniffers
Nie mogę uciec od rock`n`rolla. Czasami próbuję. Powtarzam sobie wtedy ? jesteś już na to za stary. Kupuję jakieś dziwne czasopisma lifestylowe i udaję, że mi się podobają, włączam w samochodzie RMF Classic, a z napotykanymii ludźmi prowadzę ożywione rozmowy odnośnie pogody. Trwa to zazwyczaj kilka dni, po których nachodzi mnie przemożna ochota założenia słuchawek na uszy. Więc robię to i czuję jak błogie szczęście wlewa się w każdy zakamarek mojego jestestwa. Już chyba przed tym nie ucieknę…
Nie tak dawno temu, podczas jednej z takich sesji odkryłem właśnie ich. Młodzi z Australii a wymiatają, że aż trudno w to uwierzyć. Myślałem, że dzisiaj już tak nie potrafią grać. Panie i panowie przed wami moja krótka rozmowa z Amy, wokalistą Amyl and The Sniffers.
Cześć Amy! Jak się miewasz? Jak tam sytuacja z koronawirusem w Australii? (rozmawialiśmy w kwietniu)
Cześć, mam się dobrze. Mamy całkiem mocny lockdown. Jesteśmy wyspą/kontynentem i nasze liczby spadają. Wydaje mi się, że w ciągu ostatniej doby mieliśmy tylko 7 nowych przypadków w całej Australii. Mam nadzieję, że tak już zostanie. Trochę to zwariowane, ale rząd stworzył telefoniczną apkę i chce żeby ludzie ją ściągali. Jeśli dobrze zrozumiałam to działa ona w ten sposób, że jeśli masz kontakt z kimś, to dane o tym są przechowywane przez 21dni i jeśli ten ktoś będzie miał pozytywny wynik testu to otrzymasz ostrzeżenie. Życie jest szalone.
Lubisz udzielać wywiadów i odpowiadać w kółko na te same głupkowate pytania?
Czasami lubię a czasami mnie to wkurza. Cieszę się jednak, że ludzi są trochę ciekawi.
Musieliście przesunąć wasze amerykańskie tourne. Mieliście dzisiaj grać na Brooklynie. Jakieś nowe terminy? Kiedy możemy spodziewać się was w Stanach?
Podobno mamy wrócić w październiku. Mam taką nadzieję. Jednak wszystko jest niewiadomą.
Wkrótce ma się ukazać wasza nowa 7-calowa EP-ka koncertowa. Powiedz coś o tym.
O tak! EP-ka została nagrana podczas koncertu, który graliśmy w Melbourne, naszym rodzinnym mieście, w 2019 roku w klubie The Croxton. Wydaje mi się, że był to wtedy nasz największy koncert na którym graliśmy jako główna atrakcja. Może nawet do dzisiaj nie zagraliśmy niczego większego. Na EP znajdują się trzy kawałki: Control, Gacked on Anger i Shake Ya. Wszystkie trzy pochodzą z naszego debiutanckiego albumu. Tutaj mają trochę więcej energii i są dość surowe, Podobają mi się.
Widziałem na youtubie klip do Control i powaliło mnie na kolana. Słyszałem, że mają być klipy to wszystkich trzech kawałków?
Tak, jedna piosenka jeden klip. Nakręcone przez Mickeya Masona. Obejrzyjcie je.
Skoro rozmawiamy o EP-kach, czy to prawda, że waszą pierwszą EP-kę napisaliście i nagraliście w przeciągu jednej nocy?
Tak, to prawda. Napisaliśmy ją na miejscówce, w której wszyscy wtedy mieszkaliśmy. Rozstawiliśmy w moim pokoju sprzęt i wygłupialiśmy się trochę. Chcieliśmy się po prostu dobrze bawić. Jestem dumna z tego co zrobiliśmy i cieszę się, że ludziom się podoba. Jednak patrząc wstecz, zasadniczo są to demówki więc to trochę chore, że wyszło aż tak dobrze. Lubię prostotę i ta EP-ka nie jest w żadnej mierze przekombinowana ponieważ nie sądziliśmy, że ktoś będzie tego słuchał. Życie jest szalone.
Bardzo podoba mi się wasza debiutancka płyta. Właściwie to podoba mi się wszystko co nagraliście. Nie słyszałem niczego tak dobrego od długiego czasu. Co sprawiło, że gracie taki rodzaj muzyki? Jakie są wasze muzyczne inspiracje?
Dziękuję! Jestem wdzięczna. Miłość do energii i potu, dlatego gramy taki rodzaj muzyki. Inspiracje cały czas się zmieniają i każdy z nas ma je inne. Kiedy zaczynaliśmy, słuchaliśmy dużo garażowych kapel z Melbourne jak Drunk Mums, Dumb Punts, Wod i dużo australijskiego rocka z lat 70-tych jak The Angels, Skyhooks czy Rose Tattoo. Słuchaliśmy też dużo punka i rapu ora trochę delikatniejszych rzeczy. Myślę, że tak jak wszyscy kochamy różne gatunki muzyczne. Teraz gdy dużo podróżujemy, ludzie pokazują nam całą masę wspaniałej muzyki jak chociażby X-ray Spex, The Plasmatics, Sheer Mag, Warthog. Jest tego zbyt dużo żeby wszystko wymienić. Muzyka country też jest wspaniała. Hank Willimas III jest super.
Kilka dni temu rozmawiałem z Johnem Holmstromem z PUNK Magazine i wspomniał on o The Saints. Lubisz ich? Są dzisiaj jakieś fajne kapele punkowe, poza wami oczywiście, w Australii?
Pewnie, że tak. The Saints są wspaniali!!! Zaśpiewałam nawet cover The Saints ?This Perfect Day?, który ukazał się kilka tygodni temu. Powinniście go posłuchać, Kapela nazywa się Tropical Fuck Storm. Ja śpiewałam, oni grali, a w bębny walił Sean z kapeli Surfbort. Nagraliśmy to w ich domu w Nagambie, wiejskim miasteczku 2 godziny jazdy z Melbourne. Niezła zabawa.
Wszyscy członkowie waszego zespołu mają płetwy (fryzura). Dlaczego???
Płetwy są ekstra!
Wygraliście muzyczną nagrodę Levi`sa w wysokości 30 tysięcy dolarów. Czy wciąż jesteście ?Naćpani złością?? (Gacked on Anger ? tytuł jednej z piosenek)
Tak, mieliśmy szczęście ale wydaje się jakby to było wieki temu. Czuję się rozpieszczona. Jestem szczęściarą. Ruszanie w trasę poza Australią jest bardzo kosztowne. Nasz dolar jest słaby a podróże są dalekie i drogie, tak samo jak wizy (przynajmniej do Ameryki) więc to było zajebiste, że mogliśmy zapłacić rachunki i ruszyć w trasę. Te 30 tysięcy to był punkt przełomowy. A jeśli chodzi o bycie Naćpanym Złością to sądzę, że jestem. Za innych ludzi też. Społeczeństwo to ściema! Każą nam pracować przez cały dzień żebyśmy byli wykończeni i zdekoncentrowani. A potem system obwinia nas, że nie jesteśmy w stanie pomóc innym w potrzebie. Na przykład teraz pracownicy służby zdrowia są źle wynagradzani i niedofinansowani. Ludzie robią zrzutki i ofiarowują im całe swoje pieniądze podczas gdy to rząd powinien finansować tę podstawową służbę z – i tak już zabranych – naszych podatków. To samo było z pożarami buszów na początku roku. Wszyscy przeznaczyli na to znaczną część swoich dochodów i było to wspaniałe, tylko od czego mamy rząd?
I moje ostatnie pytanie: Krokodyl Dundee czy Mad Max?
Mad Max jest taki dobry. Skóry i samochody. Samochody! Kocham samochody!
